No i jesteśmy jedną nogą na pustyni! Coraz bliżej takiej realnej, piaszczystej! Z Ouarzazate jedziemy dalej do Zagory. Na miejsce docieramy już po zmroku, znajdujemy hotel i szukamy wypraw na pustynię. Zaproponowana cena 200eur za 5h jeepem i na wielbłądach wywołała u nas śmiech, nasza cena to max 40eur. Niestety "Berber" jest nieugięty, ale pokazuje nam wiele miejsc, co powoduje powstanie w naszych głowach pomysłu samodzielnego odbycia takiej wycieczki. Z szatańskim planem w naszych głowach idziemy spać, ale jest na tyle gorąco, że zasnąć jest dość ciężko.